Nie od dziś słychać głosy na temat
Google Games - usługi, która ma dostarczać gry online. To kolejny segment Internetu, w którym jeszcze wyszukiwarkowy gigant nie odniósł sukcesu. Czyżby planowano kolejne natarcie?
Zachodnie serwisy spekulują już od dawna o planowanym przez Google
serwisie poświęconemu grom online. W zeszłym roku firma zainwestowała 100 milionów dolarów w Zyngę, znanego producenta gier online (między innymi facebookowych FarmVille i Mafia Wars) a także wykupiła firmę Slide, zajmującą się tworzeniem gier społecznościowych. Od tego czasu jednak ucichło i jak na razie nie widać efektów tych inwestycji.
Ostatnio jednak na serwisie LinkedIn pojawiło się ogłoszenie, w którym firma poszukuje
nowego pracownika do swojej siedziby w Mountain View. Konkretnie chodzi o "Product Manager, Games". Słowem potrzeba kogoś kto zajmie się grami w Google i zrobi coś żeby wydane pieniądze zaczęły się zwracać.
Może się jednak okazać, że będzie to kolejny z
niewypałów giganta. Nie po raz pierwszy wydaje się, że Google próbuje nadgonić konkurencję, ale wychodzi to ze zmiennym szczęściem. Pozostaje obserwować rozwój wypadków i mieć nadzieję, że zostaniemy czymś jeszcze zaskoczeni.
Źródło
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz